Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

poniedziałek, 25 sierpnia 2025

Wiercipięty - Tydzień 1

Pozwólcie, że przedstawię Wam Tokyo. Nie, nie chodzi o miasto. Ani o postać z serialu „Dom z papieru”. Tokyo to dumna mama – golden retrieverka o spojrzeniu pełnym spokoju buddyjskiego mnicha i cierpliwości nauczyciela przedszkola w ostatni dzień roku szkolnego. Niedawno została mamą... dziewięciu (!) puchatych kulek, które wyglądają jak niedopieczone bułeczki. A ich pierwszy tydzień życia? Cóż... to był istny Tokyo Drift, tylko w wersji śpiąco-mlaskającej.

Faza: Noworodki, czyli "Jedz, Śpij, Piszcz – Repeat"

Szczeniaki w pierwszym tygodniu życia nie widzą, nie słyszą, nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak TikTok, ale za to mają radar do mleka, który zawstydziłby system GPS. Ich oczy są jeszcze zamknięte, uszy też – ale nosy? Nosy pracują w trybie turbo od pierwszej sekundy życia. Gdy tylko wyczują zapach mamy, suną w jej stronę jak miniaturowe czołgi.

W ciągu tych siedmiu dni ich grafik wygląda mniej więcej tak:

  • 70%: sen (z wygibasami i śmiesznym piszczeniem w tle),

  • 25%: walka o najlepszy sutek (to bardziej sport kontaktowy niż myślisz),

  • 5%: przygodne siusianie (najczęściej na rodzeństwo).

Bohaterowie drugiego planu:

Szefowa Tokyo

Ma dziewięć dzieci i ani jednej zmarszczki. Śpi czujnie, je z godnością, a gdy któreś z maluchów zaczyna wydawać dramatyczne dźwięki, zrywa się jak ninja i sprawdza, czy to tylko "zły sen", czy może ktoś utknął między ogonem a łapą rodzeństwa.

Dziewiątka Wspaniałych

Z racji tego, że w tym wieku wszystkie wyglądają tak samo (czytaj: jak małe ziemniaki z uszami), nadaliśmy im robocze imiona:

  1. Piszczuś – najgłośniejszy z rodzeństwa.

  2. Obżarciuch – pierwszy do jedzenia, ostatni do spania.

  3. Klejek – zawsze przyklei się do mamy, nawet jak wszyscy już śpią.

  4. Zadumany – wiecznie wygląda, jakby rozważał sens życia (a on po prostu śpi).

  5. Podgryzacz – zaczął testować zęby, choć jeszcze ich nie ma.

  6. Ślizgacz – specjalista od ślizgania się po rodzeństwie.

  7. Śpioch – tego to naprawdę trudno dobudzić

  8. Mikrus – najmniejszy, ale z ambicjami.

  9. Kapitan Ogon – jego ogonek żyje własnym życiem.

Czy coś się dzieje w tym tygodniu? Oj, i to jak!

Chociaż z pozoru ten tydzień to tylko miks snu i mleka, to pod futerkiem dzieje się wielka rewolucja rozwojowa. Układ nerwowy dojrzewa, mięśnie stają się silniejsze, a instynkty – ostrzejsze. Szczeniaki zaczynają pełzać w bardziej skoordynowany sposób, czasem próbują "stanąć", co wygląda jak joga po trzech kieliszkach.

Pod koniec tygodnia mogą pojawić się pierwsze ruchy ogonków – czyli oznaki radości! No i te malutkie ciałka zaczynają powoli nabierać kształtów… już nie ziemniaczki, bardziej bułeczki z masłem.

Tokyo: Matka Roku

Trzeba oddać honor Tokyo – opiekuje się swoją gromadką z taką cierpliwością i spokojem, że człowiek aż zaczyna wierzyć w siłę natury. Nawet kiedy ktoś próbuje jej ssać ucho (co zdarzyło się dwa razy), znosi to bez mrugnięcia. Bohaterka!

 

















Jak na tak dużą gromadkę ich waga naprawdę robi wrażenie. Najmniejszy urodził się Srebrny Chłopiec - 0,43 dkg. Najcięższy był Zielony chłopiec - aż 0,58 dkg. Jeśli chodzi o dziewczynki najlżejsza była Czerwona a najcięższa Pomarańczowa - 0,52 dkg
 
 


 Pierwsza noc za nami :) Tokyo po chwilowym przerażeniu rolą mamy zaczyna się wspaniale odnajdywać. Niestety ma problem z mlekiem, dlatego konieczne jest dokarmianie maluchów. 

 . 






Wiecie że w pierwszych dniach suczka praktycznie nie wychodzi z kojczyka? Chyba umarłaby z głodu gdyby miseczka nie lądowała w kojczyku

 

 Ponieważ Tokyo ma słabe wyniki krwi (której dużo straciła podczas porodu) oprócz wysokiej jakości karmy dostaje wołowinkę i wątróbkę :) oraz suplementy które pomogą jej wrócić do formy

 18-08-2025









 Nie wiadomo kiedy minął weekend. Życie upływa na doglądaniu maluchów, które ograniczają sie do 2 rzeczy : jedzenia i spania :D

 

19-08-2025 




 U nas nadal mała spokojna stabilizacja. Jemy, śpimy i rośniemy!

20-08-2025 




21-08-2025 






 

 


piątek, 15 sierpnia 2025

9 tydzień ciąży

 DZIEŃ  57

PONIEDZIAŁEK

11 SIERPNIA 2025


Dni upływają w oczekiwaniu. Wszystko podporządkowaliśmy przyszłej  mamie. Szorujemy, pucujemy i czyścimy. W przypływie szaleństwa nawet okno wyszorowałam ;)
 



DZIEŃ 58
WTOREK

12 SIERPNIA 2025


 
Dziś byliśmy u Profesora Jurki w klinice Gin-vet. Wszystkie maluszki oraz mama mają się doskonale. Szczeniaczki są już gotowe do porodu, jelitka pracują a to oznacza ze lada dzień możemy spodziewać się akcji porodowej ... Wróciłyśmy do domu , poszłyśmy na krótki spacer. Tokyo zaczyna być niespokojna. Za nami pierwsza nieprzespana noc ...
 

DZIEŃ 59
ŚRODA
13 SIERPNIA 2025
 

Wszystko przygotowane 🙂 Jeszcze tylko powieszę lampeczki które będą nastrojowo świecić rozpraszając mrok.
Lampa "kwoka" wisi u sufitu. To ona będzie dogrzewać maluchy w pierwsze dni po porodzie. Obok moja "sypialnia" na najbliższe 3 tygodnie materac jest całkiem, całkiem wygodny ....
Tymczasem Tokyo dużo odpoczywa, wychodząc na dwór toczy się powoli niczym przepełniony autobusik 😉 natomiast w przeciwieństwie do innych suczek nie bawi się w ogrodnika, nie kopie dołów . 
 
 
DZIEŃ 60
CZWARTEK
14 SIERPNIA 2025


Czekanie na moment narodzin to  czas refleksji i przygotowań. Przygotowuję wygodne legowisko dla suczki i jej szczeniąt, przygotowuję niezbędne rzeczy do porodu i opieki nad maluchami. Czuję się podekscytowana i gotowa na tę wyjątkową przygodę, która nas czeka.
Doceniam piękno tego oczekiwania i cudowności natury. Jestem wdzięczna za to doświadczenie i za to, że mogę być częścią tego niezwykłego procesu narodzin nowego życia.

Cieszę się każdym poruszającym się kopnięciem w jej brzuchu i nie mogę się doczekać, aż zobaczę maluchy po raz pierwszy. To jest dla mnie magiczny czas pełen nadziei, miłości i niezwykłej bliskości.
  
 
DZIEŃ 60
PIĄTEK
15 SIERPNIA 2025
 
Zaniepokojeni brakiem rozwinięcia  akcji porodowej skonsultowaliśmy się z nasza Panią Dr. Decyzja - nie czekamy dłużej, rozwiążemy ciążę przez cesarskie cięcie. 

 

poniedziałek, 11 sierpnia 2025

8 tydzień ciąży za nami ...

DZIEŃ 50

PONIEDZIAŁEK
4 sierpnia 2025

Teraz płody ważą już 75% swojej masy urodzeniowej i mają wielkość od ok. 12-13 cm.

Na szczęście apetyt Tokyo dopisuje, je za dwoje a nawet za kilkoro ;)  Dostaje jeść częściej mniejszymi porcjami. Zwiększyliśmy dzienną dawkę karmy  o 25-50% porcji karmy zjadanej przed ciążą. 
 
                                                  DZIEŃ 51
WTOREK
 sierpnia 2025

 A u maluszków .... takie cuda...

 


Możliwe jest w tym czasie sporadyczne, niezamierzone ulewanie kilku kropel pokarmu z sutka więc ze szczególną starannością dbamy o cycusie i srom przyszłej mamy. Tokyo'we cycusie są ogromne, na szczęście nie ma z nimi najmniejszego problemu 

Nasza piękna mamusia w całej krasie :)








 DZIEŃ 52 

ŚRODA
sierpnia 2025

To czas kiedy po przyszłej mamie powinno być widać zaawansowaną ciążę i tak jest w tym przypadku  - brzusio rośnie

DZIEŃ 53
CZWARTEK
sierpnia 2025

U płodów postępuje wapnienie zębów. Wielkość płodów waha się od 15 - 18 cm.
 

Tokyo dużo odpoczywa i przygotowuje się do porodu. Ale za piłeczką nadal chętnie by pobiegła ... z uporem maniaka przynosi wszystkie znalezione piłeczki i kładzie nam na kolanach z wymownym wzrokiem ;)
 
     DZIEŃ 54 - DZIEŃ 55
     PIĄTEK - SOBOTA
8-9 sierpnia 2025







DZIEŃ 56 

NIEDZIELA
10 sierpnia 2025

 

Dni upływają w oczekiwaniu. Spacerujemy, Tokyo dużo śpi i odpoczywa. Od jutra zaczynamy 4 razy dziennie mierzyć temperaturę, aby wyłapać kiedy rozpocznie się pierwszy etap porodu.