niedziela, 10 maja 2020

ŻYĆ NIE UMIERAĆ....

Obcy sobie ludzie .... w pewnym momencie los ich ze sobą styka...szukają hodowli, chcą kupić rasowego psa ... z polecenia trafiają na nas :) Poznajemy się ... spotykamy .. bo przecież los połączy nas na długie lata - w końcu mamy "wspólnego" psa czy suczkę ... Luźna znajomość przeradza się w w głębszą relację   .... taką jaka może łączyć hodowcę i właściciela jego "wnusia" czy "wnusi". Jeśli mieszkamy niedaleko spotykamy się na wspólnych spacerach ... czasami jakiś wspólny grill . Faja relacja - wyjątkowa, mobilizuje, napędza do działania nadaje sens temu co robimy. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM!


kiedy brzeg stromy i trzeba przyjść z pomocą ...

byłam w SPA

bo brudny golden to szczęśliwy golden


wejść nie wejść oto jest pytanie






bo ćwiczyć trzeba zawsze i wszędzie "matka przybij piątkę"

"Tomek choć - taka fajna woda ...."






dej, nie bądź sknera...

golden .... pies brodzący