W piątek odwiedziła nas Natalka, była to dobra okazja żeby wspólnymi siłami założyć maluszkom obróżki. Śmiechu i przytulania było co niemiara :) Nie wszystkim szkrabom podobał się pomysł ze zmianą ubranek ...
Na pierwszy ogień poszedł Julek - oaza spokoju :)
ale już CZERWONA panienka wyraźnie dała do zrozumienia ze te przebieranki jej nie bawią :)
dostało się i Julkowi :)
POMARAŃCZKA za to była baaaardzo grzeczna
jak zwykle sennej RÓŻYCZCE było wszystko jedno :)
a tak to całe ubieranie RÓŻYCZKI się skończyło :) :) :)
NIEBIESKA I SREBRNA dziewczynka też były grzeczne i cierpliwie poddawały się zabiegom upiększającym :)
Nasze SŁONECZKO choć zwykle rozrabia w takich sytuacjach tym razem było wyjątkowo grzeczne :)