Pasja. Miłość. Poświęcenie. Chcemy dzielić się z Wami osiągnięciami i radością, jaką przynoszą nam nasi czworonożni przyjaciele, dlatego zachęcamy i zapraszamy do częstych odwiedzin naszej Hodowli. Będziemy dodawać mnóstwo zdjęć, które mamy nadzieję, umilą każdemu poświęconą nam wolną chwilę
Polecany post
Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...
Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje nic innego jak zebrać je wszystkie t...
czwartek, 15 lutego 2018
poniedziałek, 12 lutego 2018
Boginki trzy. Dzień trzeci.
niedziela, 11 lutego 2018
Boginki trzy. Ważymy się :)
sobota, 10 lutego 2018
Boginki trzy. A to Ci niespodzianka :)
No wiec tak ... kilka godzin temu pisałam ze nie zanosi się na poród .... Okazuje się że fizjologia porodów u cavisiów jest zupełnie inna niż u goldenów. Pamiętajcie że to nasz pierwszy cavisiowy poród wiec tez się uczymy ...
Ale do rzeczy ... no cóż ... po prostu Lucynka o 2:05 postanowiła zacząć rodzić ... nic nie zapowiadało że to już , temperatura nie spadła , drapania posłania nie było ... po prostu stwierdziła ze weźmie nas z zaskoczenia. Dobrze że śpię bardzo czujnie i budzi mnie nawet najmniejszy szmer ...
Uprzedzano mnie że cavaliery są ponad to i ze trzeba im pomagać w porodzie i to się sprawdziło . Lucy parła tylko do pewnego momentu - końcówkę porodu zostawiając mi - za każdym razem musiałam oczyszczać maluszka i wykonywać wszystkie prace pielęgnacyjne .
Pierwsza przyszła na świat o 2:20 Afrodyta zwana przez nas pieszczotliwie "Krówką" z waga urodzeniową 270 gram
Na kolejnego papisia przyszło nam czekać ....i czekać .... i czekać .... w międzyczasie postawiliśmy na nogi nasza Panią weterynarz i hodowcę Lucynki Pana Jurka Olszewskiego. Nauczeni przy goldenach ze przerwy między porodami nie mogą być dłuższe niż 2 godziny po 1,50 kiedy nic się nie działo wpadliśmy w panikę. Okazało się ze zupełnie niepotrzebnie, bo o 6:30 cała i zdrowa pojawiła się na świecie Artemida z wagą 260gram.
Wiedzieliśmy że w brzuszku są 3 maluszki, wiec już cierpliwie czekaliśmy na kolejne narodziny. Doczekaliśmy się o 8:40. Atena urodziła się z wagą 250 gram.
Ale do rzeczy ... no cóż ... po prostu Lucynka o 2:05 postanowiła zacząć rodzić ... nic nie zapowiadało że to już , temperatura nie spadła , drapania posłania nie było ... po prostu stwierdziła ze weźmie nas z zaskoczenia. Dobrze że śpię bardzo czujnie i budzi mnie nawet najmniejszy szmer ...
Uprzedzano mnie że cavaliery są ponad to i ze trzeba im pomagać w porodzie i to się sprawdziło . Lucy parła tylko do pewnego momentu - końcówkę porodu zostawiając mi - za każdym razem musiałam oczyszczać maluszka i wykonywać wszystkie prace pielęgnacyjne .
Pierwsza przyszła na świat o 2:20 Afrodyta zwana przez nas pieszczotliwie "Krówką" z waga urodzeniową 270 gram
Na kolejnego papisia przyszło nam czekać ....i czekać .... i czekać .... w międzyczasie postawiliśmy na nogi nasza Panią weterynarz i hodowcę Lucynki Pana Jurka Olszewskiego. Nauczeni przy goldenach ze przerwy między porodami nie mogą być dłuższe niż 2 godziny po 1,50 kiedy nic się nie działo wpadliśmy w panikę. Okazało się ze zupełnie niepotrzebnie, bo o 6:30 cała i zdrowa pojawiła się na świecie Artemida z wagą 260gram.
dwójka już na świecie |
zmęczona mama w trakcie porodu |
zmęczona mama zaraz po porodzie ... teraz wszyscy idziemy spać |
piątek, 9 lutego 2018
Lucy. 9 tydzień ciaży.
DZIEŃ 57-58
WTOREK, ŚRODA
6-7 luty 2018
6-7 luty 2018
Lucynka odpoczywa i przygotowuje się do porodu
DZIEŃ 59
CZWARTEK
8 luty 2018
8 luty 2018
Nadchodzi czas, gdy musimy być przygotowani na poród, który może się zacząć każdego dnia.Zaczynamy mierzyć i rejestrować każdego ranka i wieczora temperaturę ciała Lucynki.
DZIEŃ 60
PIĄTEK
9 luty 2018
9 luty 2018
Płody obrastają sierścią na nosie, nogach, ogonie i brzuchu. Długość płodów waha się od 8 do 10 cm.
Siedzimy jak na szpilkach. Czy to już dzisiaj? Lucynka nie zdaje sobie sprawy z naszych niepokojów. Nie wygląda na to żeby była zainteresowana porodem ...
poniedziałek, 5 lutego 2018
Lucy. 8 tydzień ciąży.
DZIEŃ 50
WTOREK
30 stycznia 2018
Teraz płody ważą już 75% swojej masy urodzeniowej. Płody mają wielkość od ok. 6-12 cm.
Wszystkie nasze panny mamy jadły je za dwoje a nawet za czworo a może i pięcioro :) ale nie Lucy :D Lucynka jest ponad to . Królewna żeby w ogole zechciała łaskawie zjeść jest karmiona z ręki na łóżeczku ;) No cóż królewny tak mają :) a Krolewny które niedługo zostaną mamami mają prawo na kaprysy :) Lucynka dostaje jeść częściej mniejszymi porcjami. Zwiększyliśmy dzienną dawkę karmy o 25-50% porcji karmy zjadanej przed ciążą.
DZIEŃ 51
ŚRODA
31 stycznia 2018A co słychać u ciężarnej mamusi? Możliwe jest w tym czasie sporadyczne, niezamierzone ulewanie kilku kropel pokarmu z sutka.
W tym okresie powinno się przemywać suczce gruczoły mlekowe oraz narządy rodne ciepłą wodą.
DZIEŃ 52
CZWARTEK
1 luty 2018
Lucy wyraźnie się zaokrągliła.
Coraz częściej odpoczywa i zajmuje się sama sobą.
DZIEŃ 53
PIĄTEK
02 luty 2018
02 luty 2018
U płodów postępuje wapnienie
zębów. Wielkość płodów waha się od 7 do 9 cm.
Suczka wciąż dużo odpoczywa i przygotowuje się do porodu.
Suczka wciąż dużo odpoczywa i przygotowuje się do porodu.
DZIEŃ 54 - DZIEŃ 56
SOBOTA - PONIEDZIAŁEK
03,04,05 luty 2018
SOBOTA - PONIEDZIAŁEK
03,04,05 luty 2018
Maluszki rosną, coraz bardziej przypominając prawdziwe pieski.
Subskrybuj:
Posty (Atom)