Zjazd rodzinny - URODZINY HODOWLI

No i święto hodowli za nami :) Wprawdzie od tego spotkania mineło trochę czasu, ale z kronikarskiego obowiązku wrzucam zdjecia :) To było cudowne spotkanie w gronie przyjaciół, no i wreszcie mogłam zobaczyć swoje psie wnusie w akcji.

Były zabiegi w  błotnym SPA,  kąpiele prawie takie jak w oceanie ;) i rozmowy ... dużo rozmów

 

Spacer międzygatunkowy

 Trójka dzieci (jedno ludzkie i dwoje psie), dwójka dorosłych (jedna szalona babka i druga nie mniej szalona matka) piękna pogoda i las .... Efekt? Kilka zadrapań, tylko jedno lądowanie w rowie z pokrzywami i mnóstwo dobrej zabawy.