Boginki trzy. Warczy, świeci ale wcale nie jest groźny :D

Socjalizacja. Słowo klucz. Robimy wszystko aby nasze maluchy były przygotowane do życia w nowej rodzinie. Aby nie tylko były słodkie i rozkoszne, ale żeby kochały ludzi i nie bały się zwykłego codziennego życia. Dzisiaj w roli głównej odkurzacz (to juz kolejny dzień tej socjalizacji, wcześniej nie było ani czasu ani możliwości na focenie, trzeba było wspomóc maluchy w przezwyciężaniu lęków )

Boginki trzy. Najlepszy wójcio pod slońcem.

Mój jedyny! Najukochańczy, niezastąpiony. Nie ciotki, ale właśnie on - nasz samiec Cruzzo. To on uczy maluchy że duży pies moze być fajny, ale że na głowę wchodzić mu nie wolno. On delikatny, ostrożny, czuły i opiekuńczy. Moja największa psia miłość.

Boginki trzy. Domowe przedszkole.

W zależności gdzie i kiedy zajrzeć nasz dom wygląda jak:
a. pobojowisko (po tym jak wypuścimy z kojczyka szczeniaczki )
b. niemowlęcy pokój (wszędzie walają się mokre chusteczki, podkłady, stoi niemowlęca waga i a kocyki piętrzą się prawie pod sufit)
c. wielka pralnia i suszarnia (suszarka bębnowa  uratowała nam życie ale nie wszystko można w niej suszyć, kaloryfery nadal pozajmowane)

Niewiele zostaje miejsca i atmosfery z domu w tradycyjnym tego znaczeniu, ale czy zamieniłabym się na wygodne życie w wypielęgnowanym domu? Nigdy ... nasze psy i te dorosłe i szczeniaczki przynoszą nam tyle radości ....

dzisiejsza fotka z łazienki :) czyściutkie miśki stojąc na baczność już gotowe do kolejnej tury szczeniaczkowej zabawy

chilaut

zezolec <3

babciu babciu czy możemy już wyjść ????

w oczekiwaniu na wolność ....

Nie samymi szczeniaczkami człowiek żyje :)

Fakt. Absorbują. nawet bardzo. Życie kręci się wokół tych trzech małych gwiazdeczek. Ale reszcie psiaków też coś się od życia należy. Wiec pańcia zabrała na spacerek. Nie, nie że one tak rzadko wychodzą ale rzadko biorę ze sobą aparat :D Tym razem było wszystko - nasze psiaki, aparat i pogoda :D

Pańcia rzucasz tą piłkę czy zdjęcia robisz?

Cruzzaczek <3

za piłką tak szybko że aż się kurzy :D

poczekajcie ! koledzy poczekajcieeeeee!

takie małe nóżki ma ale daje rade :)

nasza mamuśka :D chwila oddechu od dzieciaków

Banda czterech! Jedna kradnie reszta obstawia :D

Lans z moim kapciem. Jakby ktoś znalazł to proszę o zwrot ;)

kapeć powoli schodzi z tego świata ....

hmmm odświeżanie kapcia, podobno śnieg działa idealnie  

posągowa Hera

 Historia pewnej zabawki w 6 aktach

AKT 1. nie bądź samolubem podziel się !

AKT 2. Bo trace cierpliwość - oddasz po dobroci czy siłą?

AKT 3. Jeszcze jedna chętna na zabawkę

AKT 4. Podobno gdzie 2 się bije tam trzeci korzysta, a co w przypadku gdy bije się trójka?

AKT 5. Nie dało się po dobroci trzeba użyć siły przekonywania

AKT 6. Spektakl nadal się toczy .... i chyba problem zostanie nieroztrzygniety

 W tym samym czasie na innej scenie:

zabawa w zagryzanie trwa w najlepsze

Boginki trzy . Artemida - 5 tygodni.

Dziewczyny rosną jak na drożdżach. Jedzą już 4 posiłki dziennie, podpijajac mleczko mamy od czasu do czasu. Dom pomału zmienia się w plac zabaw a czasem w pobojowisko. W kojczyku pięknie załatwiają się na matę, gorzej kiedy eksplorują dom - wtedy papier i chusteczki idą tonami :) 
Pięknie bawią się między sobą, mama uczy i wychowuje a my - ROZPIESZCZAMY :D bo przeciez od tego sa dziadkowie, prawda?

Dziewczyny skończyły 5 tygodni - pora więc na pamiątkowe zdjęcia :)