Nasza fantastyczna czwóreczka ma się doskonale. Co za ulga że Felunia sama troszczy się o swoje dzieci :) Jest cudowną, opiekuńcza mamą, bardzo troskliwą ...choć czasem zachowuje się jak słoń w składzie porcelany.
Pasja. Miłość. Poświęcenie. Chcemy dzielić się z Wami osiągnięciami i radością, jaką przynoszą nam nasi czworonożni przyjaciele, dlatego zachęcamy i zapraszamy do częstych odwiedzin naszej Hodowli. Będziemy dodawać mnóstwo zdjęć, które mamy nadzieję, umilą każdemu poświęconą nam wolną chwilę
Polecany post
Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...
Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje nic innego jak zebrać je wszystkie t...
czwartek, 27 sierpnia 2020
środa, 26 sierpnia 2020
Felicja czyli sunia zupełnie jak ... jajko z niespodzianką
Każdy wie że lekarze ne są nieomylni, niestety. Jak się okazało na naszym przykładzie weterynarze też nie.
Mimo ze dwukrotnie robiliśmy kontrolne USG Felicji w 25 i 32 dniu domniemanej ciąży nasi weci twierdzili że nie udało się i Fela mamą nie będzie.
Felicja nigdy do szczupaków nie należała, wiecznie razem jesteśmy na diecie ;) Teraz też mimo zmiany karmy na niskotłuszczową Felicja zamiast tracić na wadze sukcesywnie przybierała. Kiedy w 49 dniu domniemanej ciąży wyraźnie pokazał się brzuszek zaokrąglony po raz 3 pojechaliśmy na USG - nasi weci nie postawili jednoznacznej diagnozy, padło podejrzenie ropomacicza. Zdecydowaliśmy o konsultacji u Dr. Piotra Jurki znanego położnika i ginekologa. Jakież było moje zdziwienie i radość kiedy okazało się ze po ropomaciczu śladu nie ma za to mamy to:
No i tak oto w 52 dniu ciąży dowiedzieliśmy się ze Felicja jednak w ciąży jest : ) i nie wiem czy bardziej byłam wściekłą na naszych wetów czy bardziej szczęśliwa że pomylili się z rozpoznaniem. To też nauczka dla nas i dla wszystkich innych że weci nieomylni nie są i nie można ich słów traktować jak wyrocznię.
I tak oto 14 sierpnia powitaliśmy na świecie uroczą 4 rozrabiaków - 2 dziewczynki i 2 chłopców.
wtorek, 25 sierpnia 2020
Madame Felicja - mamusia miotu "N"
Kochani z racji nadmiaru obowiązków i pełnych rąk pracy przy dzieciaczkach odsyłam Was do profilu naszej hodowli na FB - tu jest wszystko o naszej Feluni.
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
Dla znajomych Gustaw, dla rodziny Gucio - tatuś miotu "N"
Champion Polski, Młodzieżowy Champion Polski
Champion's BOB Winner 2020
I'm Terra Antyda Happy Dancer
ur. 08.09.2017, Estonia
1x BOB Puppy, 1x BOB Junior, 3x Zw.Mł.,
3x CWC, 1x BOS, 1x BOB
HD-A, ED 0/0
prcd_PRA, gr_PRA1, gr_PRA2 - wolny, ICT - wolny
Tak opisuje Gustawa jego opiekunka i właścicielka Marta Michalus:
I'm Terra Antyda Happy Dancer (po domowemu Gustaw) przyjechał do nas z Estonii. Tego psa nie da się nie kochać. Łobuz znajdujący sobie coraz to nowsze i gorsze zajęcia na ogrodzie, z urokiem osobistym zwalającym z nóg;) Kocha wszystko i wszystkich, najbardziej naszego Stasia... i jego zabawki. Są nierozłączni! Chętny do pracy, aportu, tropienia i wody. Charakter, który chcielibyśmy w naszej hodowli kopiować, powielać, dublować - po prostu taki, jaki golden być powinien!
Kiedy Gustaw był jeszcze małym Guciem ...
A teraz jego życie wygląda tak:
Wszystkie zdjęcia oraz grafika są własnością Marty.