niedziela, 26 maja 2019

Post słodko gorzki z gośćmi w tle ...

Padam na twarz.... Małe diabły uparły się żeby mnie wykończyć. W dzień aniołki, wielkie śpiochy, dzieci do rany przyłóż...w nocy ... w nocy wstępuje w nie diabełek ... pierwsza pobudka koło 2, następna o 4 a o 6 cała okolica wie że dzieci są głooooodne .....Za każdym razem idziemy siku i qpe bo przecież w domu się TAKICH rzeczy nie robi ;)

Tak naprawdę diabły są słodkie, cudowne i nie da się ich nie kochać o czym naocznie przekonali się nasi weekendowi goście. Z wizyta wpadły dwie rodzinki do których trafią maluchy Jola z córką Darią i Ela z mężem i chłopakami, to było bardzo sympatyczne i miłe spotkanie.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz