Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

czwartek, 9 stycznia 2025

Dziennik hodowcy. 8 tydzień

 Za nami ósmy, ostatni tydzień życia naszych szczeniąt w hodowli. Trudno uwierzyć, że tak szybko minął ten niezwykły czas pełen troski, radości, nauki i niezapomnianych chwil. To tydzień pożegnań – ale też początek nowych, pięknych historii.

Przed wyjazdem spędziliśmy z maluchami jeszcze kilka bardzo cennych dni – były spacery po ogrodzie, dużo kontaktu z człowiekiem, wspólne zabawy i ostatnie nauki. Pracowaliśmy nad reakcją na imię, krótkim przychodzeniem na zawołanie i przyzwyczajaniem do smyczy.

Widzimy, jak bardzo szczenięta dojrzały przez te 8 tygodni – są ciekawe, śmiałe, kontaktowe. Widać, że są gotowe, by wejść w świat i rozpocząć nowy etap – już nie jako „maluchy w kojcu”, ale jako członkowie nowych rodzin.

Każdy z naszych szczeniąt odjechał z wyprawką, dokumentami, poradnikiem i kocykiem z odrobiną zapachu z domu. Dla nowych właścicieli przygotowaliśmy wskazówki dotyczące dalszej pielęgnacji, karmienia i pierwszych dni adaptacji. Nasza rola jako hodowcy się nie kończy – pozostajemy w kontakcie i służymy wsparciem zawsze, gdy będzie potrzebne.

To był piękny miot. Jesteśmy dumni z każdego szczeniaka i wdzięczni, że mogliśmy być ich pierwszym domem. Choć serce trochę boli, gdy kojec staje się pusty, to wiemy, że tak właśnie wygląda prawdziwa hodowla – z sercem, odpowiedzialnością i zaufaniem.

Z tej okazji przygotowaliśmy ostatnią sesję zdjęciową całego miotu .

Kilka nocy zarwanych i piękne maty węchowe przygotowane. Każdy maluch otrzymał matę w swoich kolorkach


Ostatnia kąpiel przed wyjazdem do nowych domów...



























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz