a "dziadkowie" odchodzą od zmysłów jak im zapewnić czas żeby z domu nie zostały tylko zgliszcza ....
Siedmiotygodniowa siódemka przypomina swoim zachowaniem przeciąg ... nie raczej huragan ... nie nie będę owijać w bawełnę - to siedmioosobowe TORNADO .... patrzy tylko co by tu spsocić, oczywiście zabawki są beee a najlepsza zabawa to ta w zakazanych miejscach zakazanymi rzeczami ...
ale radzimy sobie, czas spędzony w domu wykorzystując na socjalizację :D
rozpełzło się towarzystwo ;) |
mnóstwo zabawek i kolega po drugiej stronie lustra .... |
oho ho mam 4 piłki ...tylko te dwie to jakieś takie dziwne |
cześć warczący kolego pobawimy się? |
maluchy postanowiły Pana Samsunga wziąć szturmem |
psie kazamaty z lotu ptaka |
że co? że to ja? ależ skąd - ja jestem z tych grzecznych |
WOW! ale fajne! ja tez jak będę duży będę ZWYCIĘZCĄ jak moi rodzice |
równouprawnienie - każdy ma swoją zabaweczkę, tylko dlaczego ta siostrzyczki/braciszka jest fajniejsza? |
idą NOWE porządki .... |
padłem od nadmiaru wrażeń |
ta mała ma parcie na szkło .... |
komuś się zdrzemnęło ... |
a ktoś zapadł w sen |
kolego gdzie jesteś??? |
przeżyliśmy ... dom wygląda nieco, powtarzam nieco inaczej ale wreszcie jest SPOKÓJ a towarzystwo padło ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz