cyk.cyk.cyk ... jak ten czas leci .... do porodu zostało kilka dni pora zacząć ostatnią fazę przygotowań Dzisiaj wielkie sprzątanie, po ponad roku pora wyciągnąć kojczyk i brać się za szorowanie. Mama Fela postanowiła osobiście wszystkiego dopilnować :D
Kiedy prace remontowo budowlane trwają na całego Mama Fela .... (zresztą zobaczcie sami ;) )
Pierwsza kontrola jakości za nami :D
kontrola chyba zakończyła się sukcesem :D
Dla siebie tez coś przygotowałam ... pora z wygodnego łóżka w sypialni przenieść się na podłoge obok kojczyka ... Feli chyba także ten pomysł się spodobał ... bo zajęła moją miejscówkę
Trzymajcie kciuki prosimy ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz