Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

niedziela, 19 lutego 2017

Słów kilka o mama ... czyli jaka jest nasza Kokunia

Kokunia ... z opowiastek o niej powstałoby niezłe tomiszcze ....

Miało jej z nami  nie być, nie planowaliśmy pozostawienia suczki z tego miotu, choć to było nasze wymarzone skojarzenie - Wena i Cruzzo - para idealna.

Jeszcze przed urodzeniem miała wybrany dom ... stało się inaczej Piotr zakochał się miłością bezwzględną i odmówił wydania jej do domu - i oto jest - bezgranicznie łagodna, pocieszna, inteligentna manipulatorka :D.



Uczy się bardzo szybko, wychowanie jej przebiegało niemal niezauważalnie, jakby przy okazji. Wszystko co robi robi z miłości do człowieka, chce jak tata być zawsze blisko.

Żeby jednak nie było tak różowo trzeba przyznać że bywa uparta, ale wtedy pomagają dobre rzeczy do jedzenia, cóż tak jak jej Pańcia jest łasuchem ;)

Jest okazem zdrowia, oprócz rutynowych szczepień, odrobaczeń i badań pod kątem rozrodu nie bywałyśmy u lekarzy. Kokunia ma przebadane stawy (HD-A) łokcie (0/0) serducho i oczy. Po rodzicach genetycznie wolna od PRA 1 i 2.

Koka to zwierze wystawowe - jej prezentacja to ogromna przyjemność - prezentuje się zawsze pięknie zdobywając najwyższe lokaty. Jako szczenie zdobyła tytuł Najlepszego Szczenięcia Wystawy Klubowej


Potem przyszły kolejne sukcesy :)
To moje ulubione zdjęcie :) z wystawy w Bydgoszczy, Koka zdobyła na tej wystawie 1 miejsce,  wniosek na championa i tytuł Najlepszej Suki w Rasie, zdjęcie było zrobione już po wystawie :)



Lubię robić zdjęcia a Koka jest szczególnie wdzięczną modelką :)
na tym zdjęciu ma 2 miesiące :)

4 miesiące

4 miesiące

5 miesięcy

9 miesięcy




z tatusiem

20 miesięcy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz