Trzeci tydzień życia to chyba najfajniejszy okres w życiu szczeniąt. Z nieporadnych klusek w spektakularnym tempie rosną cudowne kontaktowe pieski. Maluchy już doskonale widza i słyszą. W kojczyku zaczynają się pierwsze aferki i rozróby. Dupki jeszcze wprawdzie ciążą, a łapki dziwnie rozjeżdżają się na boki, ale male szkraby dzielnie przemierzają kojczyk.
|
wielki maly smuteczek ...
|
|
a kto to tak łypie spod oka?
|
|
mlekopije
|
|
zadowolona mamuśka
|
Pewnie zastanawiacie się co to takiego? To "przechowalnia" Do koszyka trafiają maluszki kiedy sprzątam w kojczyku :).
Kiedy zaczyna się etap zainteresowana maluchów światem za kojczykowymi deseczkami to znak że pora pomyśleć o przeprowadzce ...
|
ach gdyby wzrok zabijał ... ;)
|
|
ćwiczymy uśmiech
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz