Ale ten czas leci! Nasze złote maluchy właśnie ukończyły czwarty tydzień życia, a zmiany, które zaszły w ciągu ostatnich dni, są wręcz niewiarygodne. To już nie bezbronne noworodki, a coraz bardziej ciekawskie, ruchliwe i pełne życia szczeniaczki!
Szczenięta zaczęły z prawdziwym zapałem poruszać się po swoim kojcu. Choć wciąż jeszcze nieco niezdarne, poruszają się już znacznie sprawniej – stawiają pewne kroki, próbują biegać (czasem kończy się to jeszcze turlaniem) i zaczynają eksplorować każdy zakamarek swojego świata.
Z każdym dniem maluchy są bardziej rozmowne – wydają z siebie urocze pomruki, piski i pierwsze szczeknięcia. Komunikacja między nimi staje się coraz bardziej złożona – zaczynają się „rozmowy” i pierwsze próby zabaw głosem.
Wprowadziliśmy do kojca pierwsze miękkie zabawki, a maluchy natychmiast zaczęły je badać – ciągnąć, lizać, podgryzać. To nie tylko świetna zabawa, ale i ważny element rozwoju sensorycznego.Z każdym dniem widać też coraz silniejsze więzi między szczeniętami. Bawią się ze sobą, zaczepiają się nawzajem, a czasem też… próbują pokazać, kto tu rządzi! To naturalna część nauki życia w grupie.
Wprowadziliśmy regularne posiłki w postaci papki dla szczeniąt, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Niektóre z nich już z entuzjazmem podchodzą do miski, inne jeszcze uczą się, że jedzenie to nie tylko mleko mamy.
Zaczęliśmy też regularne oswajanie maluchów z pielęgnacją – czesanie, dotyk łapek i uszu. Wszystko to w formie zabawy, by przyzwyczaić je do przyszłych rytuałów pielęgnacyjnych, które będą ważną częścią ich życia.
Ten tydzień to czas intensywnego rozwoju społecznego i fizycznego. Szczenięta z każdym dniem stają się bardziej świadome, aktywne i ciekawe świata. Z radością patrzymy, jak rosną i kształtują się ich charaktery.
Mikołajkowa sesja :)
![]() |
,,,
![]() |
Wreszcie przyszły zabawki sensoryczne dla maluchów. :) |
Wprowadzamy stały pokarm ... pierwsze kroki wyglądają obiecująco:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz