Pierwszy tydzień już za nami .... maluszki rosną w oczach, zmienia się także ich zachowanie ... brane na ręce są zrelaksowane i nie płaczą rozpaczliwie za mamą i rodzeństwem ... cóż stała obecność z dzieciaczkami i wczesna stymulacja neurologiczna robią cuda ...
a właśnie ... rosną :) i to zobaczcie jak bardzo, niedługo waga będzie za mała ...
na pierwszy ogień poszła żółta dziewczynka,czyli nasz Promyczek, panienka spała w najlepsze a ja mogłam cyknąć parę fotek ....
Czerwony chłopaczek też mocno spał ....
Nie mówiąc już o Zielonym faceciku, ten to dopiero ma melodię do spania ....
Niebieski śpioch kiedy chrapał wskaźnik na wadze się zmieniał ...
Pomarańczowy Pulpecik ma się całkiem dobrze ....
Sreberko chciało dać nogę ....
Za to Różowa panienka cały czas błogo spała ...
u nas pomarańczowy też Smoczek ;)
OdpowiedzUsuń