środa, 15 sierpnia 2018
Cuda wieczorową porą ...
Socjalizacja trwa w najlepsze .... Był wózek i niemowlak, byli nas przyjaciele -- kobiety i mężczyźni, starzy i młodzi, z brodą, łysi, chudzi i grubi :) Teraz czas na nastolatka ... chłopca który psy po prostu uwielbia, a ja uwielbiam jego. Poznajcie Franka i jego śliczna mamę ....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne cudne psiaki. Zapisuję stronę i hodowlę i ktoregoś dnia przyjedziemy i ukradniemy jedno śliczne futro ;)
OdpowiedzUsuńPani Aniu każdy maluch ma prywatnego ochroniarza wiec kradzież raczej się nie uda, ale zapraszam serdecznie w odwiedziny i obsypanie czułościami maluchów :) Pozdrawiamy serdecznie
Usuńoj miałam już szalony plan, by wracając teraz z wakacji zahaczyć o Państwa ;) ale po 400km możemy być lekko nieświeży ;) Ostatecznie planuje psiaka za jakieś 2 lata... choć jak planowałam naszą kotkę maine coon (również z wyprzedzeniem 2 lat) to skończyło się na pół roku :P Także wcześniej czy później - na pewno ;) cudne są po prostu!
UsuńZ radością śledzę rozwój maluchów. Cudne, wesołe psiaki!
OdpowiedzUsuńPrawda? Teraz są jak małe tajfuny :D
Usuń