Maluchy zaczynają coraz pewniej chodzić, choć często zdarzają się wywrotki. Są bardziej świadome otaczającego ich świata.
Zaczynają
się zabawy i siłowanie z rodzeństwem. W trzecim tygodniu życia
szczenięta widzą, słyszą i domagają się coraz większej atencji.
Fizycznie zaczynają przypominać dorosłe psy, a nie świnki morskie.
Zarysowują się coraz większe różnice w charakterach poszczególnych
szczeniaków. Ostre jak igiełki zęby mleczne są testowane na różnych
przedmiotach, a także na rodzeństwie i matce. W tego typu „walkach”
szczenięta dowiadują się jak stopniować siłę ugryzień i co może sprawić
ból. Jest to wyjątkowo ważne, ponieważ zadawanie i odczuwanie bólu w
okresie szczenięcym będzie warunkować ich zachowanie względem innych
zwierząt w przyszłości. Jest to jeden z podstawowych elementów
socjalizacji w psiej grupie. Psy pozbawione tego okresu np. poprzez zbyt
wczesne przejście do nowego domu, mogą w przyszłości przejawiać
tendencje do zbyt mocnego kąsania i niereagowania na piski innych
zwierząt.
Szczenięta,
testując ostre ząbki, będą gryźć się nawzajem. Jest to zachowanie
naturalne i właśnie dzięki niemu uczą się, jak bawić się z innym
zwierzęciem, nie robiąc mu krzywdy. Na tym etapie rozwoju psa bardzo
ważny pozostaje kontakt z człowiekiem: pieski więc głaszczemy, podnosimy i tulimy.
Trzeba robić to delikatnie i dbać o to, aby dostarczać maluchom tylko
przyjemnych bodźców.
Jeśli na tym
etapie życia psiaki zostaną pozbawione obecności rodzeństwa i matki,
mogą być w przyszłości nadmiernie agresywne i mieć trudności
w socjalizacji z innymi zwierzętami. Z kolei brak kontaktu z człowiekiem
albo obecność negatywnych bodźców, wywołujących lęk i ból, mogą
sprawić, że dorosły pies będzie lękliwy lub niechętny pieszczotom. Robimy wszystko aby nasze maluchy były radosnymi szczęśliwymi szczeniaczkami a w dorosłym życiu stabilnymi psami.
|
Granatowy chłopczyk |
|
Fioletowy chłopczyk |
|
Srebrny chłopczyk |
|
Żółta dziewczynka |
|
Różowa dziewczynka |
|
Niebieski chłopczyk |
|
Zielona dziewczynka |
|
Siódemka w komplecie :) |
W tym wieku maluszki już zaczynają mieć świadomość potrzeb fizjologicznych. To najlepsza pora na naukę czystości.
Dzięki
wrodzonemu instynktowi zaczynają oddalać się od sypialni, aby zachować w
niej czystość. Oczywiście w pierwszych dniach pomagamy maluchom trafić
do toalety.
W tym miocie dzieciaki są baaardzo bystre i już przed zakończeniem 3 tygodnia bohatersko podejmowały próby i to udane :D
|
Siusiamy na matę całkiem świadomie :) |
|
A oto i dowód - żółto na białym ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz