Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

niedziela, 17 kwietnia 2022

Wielkanocne zajączki .... czyli cud narodzin.

 Taaaak .... ciężko jest wstać w Wielkanocną niedzielę ze świadomością że za kilkanaście godzin ukochana sunia trafi na stół operacyjny. Ach ....gdyby nie Święta wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej .... 

Na razie staramy się nie wpadać w panikę i spędzić ten dzień w miarę dobrych humorach. A o to nie trudno kiedy ma się takich kompanów ....

Pierwsza Koka wprowadziła nas w dobry humor .... kradnąc Wielkanocnego Króliczka :) tak więc ...świąt nie będzie ;) ps. na pierwszym planie Tokijka

 

 A potem .... potem było tak ...

 

 Zdążyliśmy jeszcze zjeść Świąteczne śniadanie, odebrać kozi poród i nie wiadomo kiedy zrobiła się 17:00. Trzeba było ruszać do kliniki, aż do Nowego Dworu Mazowieckiego. Czekała tam na nas Dr Ewa Dunal. Swoją drogą osobom z okolic polecam serdecznie!!!   

‎Powiem Wam , że pierwszy raz miałam możliwość uczestniczyć przy pomocy w cesarskim cięciu a raczej oporządzaniu maluszków po nim. Przyznam - cudowne choć wstrząsające przeżycie, już wiem jak to jest kiedy człowiekowi robi się słabo ;) 

Maluchy były wyciągane  tak szybko ze ledwo wspólnie z Panią Dr Jolą nadążałyśmy z ich czyszczeniem i uruchamianiem czynności życiowych.

Nie pytajcie w jakiej kolejności przychodziły na świat - wszystko działo się tak szybko. Ważne ze dzieciaki, zdrowe WIELKIE z doskonałymi parametrami życiowymi.

Za datę ich przyjścia na świat uznaję 17 ‎kwietnia ‎2022, ‏‎20:01:27

A oto pierwsze zdjęcie maluszków (z profilu Kliniki z dopiskiem "Urodziłyśmy dziś mnóstwo zajączków wielkanocnych! Starczy na kilka lat 😃")

A to już nasze klusie w komplecie ....


I mamusia która jeszcze dochodzi do siebie pod czujnym okiem Pani Doktor






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz