Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

czwartek, 18 sierpnia 2022

Przyszła mama ma wychodne :)

 Cześć i czołem! Ostatnie dni ciąży to zawsze wyzwanie. I dla psiej mamy i dla mnie.... czuję się jakbym siedziała na tykającej bombie ;) Doglądam, zaglądam,macam, przytulam no jednym słowem huham i dmucham a przy tym się bardzo denerwuję. 

* strasznie ciężko oddycha

* prawie nie oddycha 

* zieje pewnie jej goraco

* co ona taka spokojna? może chora?

* dlaczego tak często chce wyjść?

* dlaczego nie wychodzi? 

* dużo pije

* mało pije

itp itd ... mogłabym wymieniać jeszcze wiele przykładów ale nie chcę Was wciągać w mój obłęd ... 

A obok tego szaleństwa toczy się "normalne" życie .... trzeba iść do pracy (dla tych którzy nie wiedzą - pracuję z domu,tylko dlatego mogę prowadzić hodowlę) , gotuję, sprzątam (no dobrze prawie nie -na coś musi zabraknąć czasu) , zajmuję się resztą naszych zwierzaków ....

Tak naprawdę jedyne wytchnienie dają mi spacery z psiakami , bo i na książkę jakoś czasu brak ostatnio ...

No to uciekam do naszego lasu, do jesiennych wrzosów i owoców dzikich jeżyn  ... 

a ze mną psiaki ... ze względu na zaawansowaną ciążę Hery i upały wychodzimy coraz później,często po zmroku, ale kilka dni temu bylo umiarkowanie ciepło i mogłyśmy zaszaleć  ...



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz