Polecany post

Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...

Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje  nic innego jak zebrać je wszystkie t...

czwartek, 14 listopada 2024

9 tydzień dzień po dniu ....

 

DZIEŃ  57

PONIEDZIAŁEK

11 LISTOPAD 2024


Dni upływają w oczekiwaniu. Wszystko podporządkowaliśmy przyszłej  mamie. Reorganizacja w domu trwa. Salon zamienił się w porodówkę ....
 



DZIEŃ 58
WTOREK

12 LISTOPAD 2024


Nadszedł ten wyczekiwany moment, gdy Efi zbliża się do momentu rozpoczęcia porodu. To czas pełen emocji, niecierpliwości i radości. Obserwuję ją uważnie, z pełnym zrozumieniem i czujnością.

Efi stopniowo przygotowuje się do narodzin. jej zachowanie się zmieniło diametralnie.
Wieczorem rozpoczęła się pierwsza faza porodu - W fazie pierwszej dochodzi do powiększenia kanału rodnego. W tym czasie płody układają się we właściwych pozycjach. Taki stan trwa dość długo – nawet kilkadziesiąt godzin. W tym czasie sunia zieje niespokojnie, ma przyśpieszony oddech, często pije wodę i wychodzi na ogród. 
 

 
Za nami pierwsza nieprzespana noc ...
 


DZIEŃ 59
ŚRODA
13 LISTOPAD 2024
 
Wszystko przygotowane 🙂 W kojczyku ulubiona kaczuszka, lampeczki nastrojowo świecą rozpraszając mrok.
Lampa "kwoka" wisi u sufitu. To ona będzie dogrzewać maluchy w pierwsze dni po porodzie. Obok moja "sypialnia" na najbliższe 3 tygodnie materac jest całkiem, całkiem wygodny ....
Tymczasem Efi dużo odpoczywa, wychodząc na dwór toczy się powoli niczym przepełniony autobusik 😉 do tego rozwija swoje ogrodnicze umiejętności i próbuje przesadzić okazałą sosnę 😉 Musimy ją bardzo pilnować bo wygląda na to że chciałaby urodzić w głębokiej jamie pod tą sosną ....
 
 
 
DZIEŃ 60
CZWARTEK
14 LISTOPAD 2024

Wszystko się uspokoiło ...  Efi odsypia

Czekanie na moment narodzin to  czas refleksji i przygotowań. Przygotowuję wygodne legowisko dla suczki i jej szczeniąt, przygotowuję niezbędne rzeczy do porodu i opieki nad maluchami. Czuję się podekscytowana i gotowa na tę wyjątkową przygodę, która nas czeka.
Doceniam piękno tego oczekiwania i cudowności natury. Jestem wdzięczna za to doświadczenie i za to, że mogę być częścią tego niezwykłego procesu narodzin nowego życia.

Cieszę się każdym poruszającym się kopnięciem w jej brzuchu i nie mogę się doczekać, aż zobaczę maluchy po raz pierwszy. To jest dla mnie magiczny czas pełen nadziei, miłości i niezwykłej bliskości.
 

 


.... RODZIMY KOCHANI ....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz