Dzisiaj ważny dzień . Przepędzamy ewentualne robale precz. Odrobaczanie przebiegło bez problemów. Drontal jest słodkawy i maluchy z lubością go ciamkają, a na koniec wzajemnie oblizują sobie pycholki.
Czerwony znów poszedł na pierwszy ogień ... było ...różnie. Początkowy entuzjazm zamienił się na koniec w jawną niechęć, ale zadanie wykonane :)
Różowy skarbek .... w przenośni i dosłownie.
czyżby taki entuzjazm do Drontalu? nieeeee małej całą sobą mówi że chce jej się spać ;) |
Dodaj napis |
Zielone słoneczko, najgrzeczniejszy piesek świata!
Odrobaczanie Żółtego pieska okazało się .... wyzwaniem. Od dzisiaj na drugie imię będzie miał Plujek ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz