Być mamusią siódemki głodomorów to nie lada wyzwanie... Wena prawie z zegarkiem w ręku co 3 godziny karmi maluszki ... Są już na tyle duże, że do kojca wchodzi na karmienie i posprzątanie po swoich dzieciach... Nie trzeba namawiać ją, ba... na siłę wyciągać z kojca. Postanowiłam uwiecznić te chwilę kiedy maluchy korzystają z baru mlecznego :)
Tak wygląda wejście Weniaczka do kojca, bidulka jeszcze się nie położy za już pijawki czepiają się cycochów :)
Jeśli myślicie że karmienie to taka prosta sprawa, to spójrzcie na poniższe zdjecia - to prawdziwa walka o przetrwanie a moze i o życie :) a z pewnością do najlepszego cycocha ...
A kiedy już cała siódemka znajdzie swoje miejsce przy barze mlecznym ...
Pasja. Miłość. Poświęcenie. Chcemy dzielić się z Wami osiągnięciami i radością, jaką przynoszą nam nasi czworonożni przyjaciele, dlatego zachęcamy i zapraszamy do częstych odwiedzin naszej Hodowli. Będziemy dodawać mnóstwo zdjęć, które mamy nadzieję, umilą każdemu poświęconą nam wolną chwilę
Polecany post
Słów kilka o tym co każdy nowy opiekun goldena wiedzieć powinien...
Niestety forma tego bloga nie pozwala na wyszukiwanie czy wyróżnienie niektórych postów, nie pozostaje nic innego jak zebrać je wszystkie t...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz