PIERWSZE DNI W NOWYM DOMU
Pełne
emocji
i
szczęścia
chwile
są
już
za
nami.
Wyprawka
skompletowana,
mieszkanie przygotowane, mały goldenek już do nas zawitał. O
spacerach chwilowo można zapomnieć, ponieważ szczenię obowiązuje
kwarantanna, więc pierwszych kilka – kilkanaście dni będzie
spędzać głównie w domu.
Jak postępować z maluchem w tych pierwszych godzinach, dniach po przybyciu nowego lokatora, na co trzeba się przygotować?
Pierwsze godziny, pierwsza noc. Maluch, który opuszcza hodowlę i przybywa do nowego domu powinien mieć możliwość spokojnego, swobodnego i dokładnego obwąchania wszystkich kątów. Trzeba mu na to pozwolić i nie przeszkadzać, to bardzo ważne, ponieważ w ten sposób poznaje on miejsce, w którym przyjdzie mu spędzić kolejne lata życia i tworzy mapę zapachową, która pozwoli mu się wśród tych wszystkich nowości odnaleźć. Zabawka lub kocyk z gniazda rodzinnego pomogą zmniejszyć stres związany z rozłąką z mamą i rodzeństwem. Hodowcy o tym wiedzą, i tego typu przedmiot zawsze stanowi element wyprawki, którą nowi właściciele dostają odbierając szczeniaczka. Dzięki temu w nowym domu malec ma przy sobie znajomy zapach, kojarzący się z poczuciem bezpieczeństwa, co pomoże mu poczuć się spokojniej i pewniej.
Psy są gatunkiem społecznym. Te dziko żyjące w nocy szukają swojej bliskości i śpią w grupie. Nasze domowe psy także lubią spać w swojej grupie społecznej, której my, ludzie, jesteśmy członkami. Gdy psie posłanie ląduje daleko od ludzkiej sypialni pies, zwłaszcza mały szczeniaczek świeżo oddzielony od swojej psiej rodziny może być niespokojny i szukać naszego towarzystwa. Ja osobiście proponuję, by pies miał możliwość (wybór) spania w tym samym pomieszczeniu co my. Da mu to poczucie bezpieczeństwa a w konsekwencji umożliwi spokojniejszy sen i wzmocnienie relacji z opiekunami.
2. Potrzeby fizjologiczne. Szczeniaczek wciąż nie może opuszczać domu, zatem w nim załatwia również swoje potrzeby fizjologiczne. W wielu hodowlach szczeniaczki uczone są załatwiania się na podkłady higieniczne, więc nowi właściciele mają mniej problemów z psią toaletą. Jeżeli jednak szczeniak nie jest tego nauczony, można położyć podkład w miejscu, w którym się najczęściej załatwia. Gdy załatwi się w innym miejscu i nie od razu przyzwyczai się do podkładu nie panikujmy! To jeszcze psie dziecko, ma pełne prawo do rozmaitych wpadek. Gdy tak się stanie, nie wolno stosować kar. Krzyk, lub inne formy awersji spowodują tylko, że pies zacznie załatwiać się wtedy, gdy nie będzie nas w pobliżu, lub wybierze miejsce, w którym go nie widać. W sytuacji wpadki trzeba zachować spokój, wymyć zabrudzone miejsce gorącą wodą z octem lub specjalnym środkiem enzymatycznym rozkładającym cząsteczki zapachowe moczu. To ważne, ponieważ niedokładnie umyta podłoga pozostawi niewyczuwalny dla nas zapach moczu, a to może spowodować, że maluch będzie nadal się w tym miejscu załatwiać.
Uwaga! Nigdy nie karcimy szczenięcia wpychając nos w jego odchody, jest to wysoce szkodliwa a zupełnie nieskuteczna metoda, która może tylko psa przestraszyć a dodatkowo zrujnować jego zaufanie do nas, a nie pomoże w rozwiązaniu problemu. Gdy nasz szczeniaczek załatwi się na podkład, należy go pochwalić, można także nagrodzić smakołykiem. Zwiększy się tym samym prawdopodobieństwo, że malec zacznie załatwiać się w miejscu do tego przeznaczonym.
3. Jedzenie. W tym artykule nie będę poruszać tematu sposobu żywienia. Wybór sposobu żywienia i karmy należy do opiekuna, na pewno warto wiedzieć w jaki sposób i czym żywione było szczenię w hodowli. Można bazować na doświadczeniu hodowcy, można też skonsultować się ze specjalistą z zakresu żywienia. Tak jak już wcześniej pisałam w poprzednim artykule, na rynku jest ogromny wybór różnego rodzaju karm, lecz może się okazać, że nawet te najdroższe i cieszące się świetną opinią nie będą służyć naszemu maluchowi i że trzeba będzie poszukać czegoś innego. Jeżeli decydujemy się na zmianę karmy róbmy to stopniowo, dodając niewielkie ilości nowej karmy do starej, stopniowo zwiększając jej dawkę w kolejnych dniach.
4. Szczenię i goście. Pierwsze dni w nowym domu to nie jest dobry czas na najazd gości spragnionych wygłaskania i przytulania puchatego malca. Szczenię i tak przeżywa szok i stres, przecież w krótkim czasie tak bardzo zmieniło się jego życie! Z rodzinnego gniazda, pachnącego mamą, siostrami i braćmi, z miejsca bezpiecznego, pełnego znajomych zapachów szczeniak trafia do naszego domu... Nowe zapachy, nowi opiekunowie, inny dom, inne reguły, zasady, rytuały... To musi być trudne. To musi być szok. Zanim malec pozna dobrze swoje nowe miejsce, obwącha dokładnie wszystkie kąty, oswoi się z obecnością nowych ludzi a być może także zwierząt w swoim otoczeniu minie przynajmniej kilka dni. Nie fundujmy więc psu dodatkowego stresu związanego z odwiedzinami nowych osób, bo na to przyjdzie jeszcze czas.
Pozwólmy psu dokładnie poznać najbliższe otoczenie i nowych współdomowników.
5. Szczenię i dziecko. Jest to tak rozległy temat, że nie ma możliwości wyczerpania go w tym artykule. Zatem poniżej krótki opis najczęściej występujących problematycznych sytuacji.
Dziecko, które najczęściej nie może się doczekać pojawienia się
szczeniaczka, najchętniej nie wypuszczałoby go z ramion. Jest przecież śliczny, puchaty i tak bardzo przypomina pluszową zabawkę! Wytłumaczenie dziecku, że szczenię nie jest zabawką, a żywym, zasługującym na szacunek stworzeniem bywa bardzo trudne, może więc warto od początku wprowadzić
kilka prostych, klarownych zasad:
Dzieci
muszą
wiedzieć,
że
nie
wolno
przeszkadzać
śpiącemu
lub
odpoczywającemu
psu. Sen jest bardzo istotny dla procesu prawidłowego rozwoju
szczenięcia
dlatego
musi
mieć
ono
możliwość
wyspania
się,
w
przeciwnym wypadku mogą rozwinąć się problemy zdrowotne i
behawioralne.
Pies
musi mieć spokój podczas jedzenia. Szczególną uwagę należy
zwrócić na to, by dzieci nie zabierały psu miski lub wkładały do
niej rąk, gdy szczenię zajęte jest jedzeniem. Rodzi to stres i
frustrację u psa, a w konsekwencji może skończyć się nawet
ugryzieniem.
Dziecko
nie może męczyć psa ciągnąc go za łapy, ogon czy sierść,
wkładać palców do oczu, ściskać czy kłaść się na nim.
Osoby
dorosłe muszą pilnować podziału czasu między
zabawę i odpoczynek – szczeniaczki
po
okresie
intensywnej
zabawy
muszą
mieć
czas
na
odpoczynek i na odespanie harców.
W
niniejszym
artykule
opisałam
w
dużym
skrócie
jak
powinny
wyglądać
pierwsze
godziny i dni szczeniaczka w nowym domu. W kolejnych spróbujemy
sobie odpowiedzieć na pytanie co dalej, jakie problemy mogą nas
spotkać w kolejnych tygodniach i miesiącach i jak sobie z nimi
radzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz